środa, stycznia 05, 2022

Śledzik pod pierzynką

Sałatka warstwowa ze śledziem i burakami
 
Śledzik pod pierzynką, czyli pyszna sałatka warstwowa ze śledziem w roli głównej i buraczkami. Najlepiej ją przygotować w przezroczystej misce, aby wszystkie warstwy ładnie się prezentowały. Śledzik pod pierzynką gości na moim stole nie tylko podczas świąt, ale również w różne zwykłe dni, kiedy to mamy ochotę na śledzia w wersji urozmaiconej. Dla mnie to już klasyka, która nigdy się nie znudzi!

>> Lubicie sałatki warstwowe? Sprawdźcie pozostałe przepisy - klik.
 
Ilość: 1 średnia miska
Czas przygotowania: 20 minut
Czas chłodzenia: minimum 30 minut

 

Śledzik pod pierzynką - składniki:

 
  • 5-6 filetów śledziowych
  • 4-5 ogórków konserwowych
  • 3-4 ugotowane ziemniaki
  • 3 ugotowane/upieczone buraczki
  • 1 cebula
  • 4 jajka

Dodatkowo:

  • majonez
  • sól, pieprz

Ponadto:

  • szczypiorek, natka pietruszki do dekoracji

 

Śledzik pod pierzynką - przygotowanie:

 
Śledzie solone wymoczyć w wodzie lub mleku, a w oleju delikatnie osuszyć i pokroić w kostkę. Ziemniaki z ogórkami również pokroić w kostkę, cebulę oraz jajka posiekać, natomiast buraczki zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
W misce ułożyć warstwowo: śledzie, posmarować je majonezem i oprószyć pieprzem, cebulę, ogórki, ziemniaki, majonez, sól i pieprz, buraczki, sól i pieprz, jajka, majonez, sól i pieprz. Całość posypać posiekaną zieleniną.
Sałatkę wstawić do lodówki, aby składniki "przegryzły się".
 
Sałatka warstwowa ze śledziem i burakami

19 komentarzy:

  1. Moja teściowa lubi takie wymyślne śledziki. Wygląda imponująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie myślę jaką tu sałatkę zrobić na jutro...

    OdpowiedzUsuń
  3. Za śledziem nie przepadam, ale przepis ciekawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam śledzie, a mój mąż może je jeść na okrągło. Koniecznie wypróbuje ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale bosko wygląda, smakuje na pewno jeszcze lepiej ❤

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie moje smaki! A jak pięknie prezentuje się ta sałateczka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam ten przepis z dodatkową warstwą ugotowanej marchewki (wyglądało bardzo ładnie). Nie pamiętam, którą wersję konkretnie jadłam, z marchewką czy bez, ale była bardzo dobra. Na pewno muszę to zrobić. Latem, na zimno, to jest to! Nie tylko w święta, ale także na co dzień. Dziękuję za pomysł na jutro :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger