Sakiewki - jajka gotowane w folii spożywczej

Przyznam, że nie jestem miłośniczką gotowanych jajek (chyba, że w żurku, barszczu białym lub zupie szczawiowej), a smażone polubiłam niedawno.

Za to uwielbiam omlety i różnego typu potrawy jajeczne.

Jednakże po ugotowaniu ich w folii - stwierdziłam: luuubię takie i to bardzo!

Naprawdę smakują rewelacyjnie i lepiej od tych tradycyjnych.

Dodatkowo wyróżniają się wyglądem i mogą umilić niejedno śniadanie.

W sumie to była moja przekąska - podana na mieszance sałat i posypana bluszczykiem kurdybankiem (*).

  3 jajka
1 łyżeczka oleju
sól, pieprz
Dodatkowo:
folia spożywcza

 Miseczki (1 sztuka na 1 jajko) wysłać większym kawałkiem folii spożywczej (aby dał się zwinąć z jajkiem) i posmarować niewielką ilością oleju.

 Do każdej miseczki wbić jajko, które należy delikatnie oprószyć solą oraz pieprzem.

 Folię z jajkiem delikatnie, ale szczelnie zakręcić i spiąć spinaczem do woreczków lub związać gumką.

 W garnku zagotować wodę i włożyć do niej woreczki z jajkami.

 (Sakiewki zawiesiłam na łyżce, aby były bardziej okrągłe.)

 Gotować 5-7 minut (w zależności od wielkości i jakości jajek) - na małym ogniu i od razu podawać z ulubionymi dodatkami.

(*) To roślina od lat używana w ziołolecznictwie. 

Jest stosowana na poprawę apetytu, czy też ułatwienie trawienia.

Działa antybakteryjnie, przyśpiesza regenerację skóry, oczyszcza organizm i poprawia metabolizm.