czwartek, lutego 07, 2019

Muffinki walentynkowe






 Walentynki tuż, tuż i choć uważam, że kochać powinno się przez cały rok, a nie tylko w jeden dzień to i tak miło jest, aby był on wyjątkowy oraz inny niż wszystkie!
Także jeśli szukacie inspiracji na walentynkowe słodkości to polecam zaprezentowane muffinki.
Są naprawdę proste w przygotowaniu i zapewniam, że każdy z Was może pysznie zaskoczyć ukochaną osobę.
Ciastka wystarczy odpowiednio ozdobić, a to również nic trudnego.
Poza tym muffinki smakują rewelacyjnie oraz zawsze ładnie wyrastają!
Mięciutkie, kusząco pachnące... zresztą co ja będę więcej pasać...
Koniecznie spróbujcie i zerknijcie również na wersję z kostką białej czekolady - klik!

(około 4 dużych lub 6 mniejszych sztuk)
  1 szklanka mąki pszennej (1 szklanka = 250 ml)
  1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska)
2 łyżki kakao
1 jajko
  1/2 szklanki mleka
  1/4 szklanki oleju
 Moja dekoracja:
bita śmietana
nadzienia cukiernicze o różnych smakach
posypka cukrowa w kształcie serduszek

W pierwszej misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i kakao, a w drugiej - jajko, mleko oraz olej.
Suche składniki połączyć z mokrymi. 
(Miksować/wymieszać łyżką lub widelcem do połączenia się całości, nie dłużej.) 
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami (*), wypełnić ciastem (do 3/4 wysokości papilotek) i wstawić do rozgrzanego piekarnika. 
Piec około 25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni. 
Ciastka wyjąć z blachy i ostudzić na kratce.
Udekorować wg uznania.

(*) Tym razem użyłam tulipanów, które podkreśliły walentynkowy charakter muffinków.
Dodatkowo ciastka umieściłam na podkładzie (co prawda pod tort) w kształcie serduszka.



4 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger