niedziela, maja 08, 2016

Bezglutenowe ciasteczka czekoladowo-kokosowe (z mąki kokosowej)







Przepis autorski (mój). 
Ciasteczka są po prostu przepyszne, a dodatek wiórek i czekolady - sprawia, że delikatnie chrupią między zębami.
 Już podczas mieszania składników - tak kusiły zapachem...
Aromat nie do opisania!
Zastanawiałam się, czy ich nie zjeść jeszcze przed upieczeniem.
W końcu mąkę kokosową można spożywać na surowo. 
Oprócz tego nie zawiera ona glutenu i posiada mały indeks glikemiczny (35).
Śmiało mogę stwierdzić, że te ciasteczka - już poprzez zapach sprawiają, że człowiek się uśmiecha.
A po spróbowaniu...
Zresztą sami musicie się o tym przekonać!

(około 13 sztuk) (*)
1 jajko (duże)
10 łyżek oleju kokosowego (roztopionego; użyłam nierafinowanego z Olejowego Raju)
40g mąki kokosowej (użyłam z Olejowego Raju)
20g wiórek kokosowych
30g cukru brzozowego
30g czekolady (użyłam mlecznej, ale możecie dodać gorzką)
1,5 łyżki kakao

Do miski wbić jajko, dodać olej kokosowy (roztopiony), mąkę, wiórki i ksylitol.
Całość dokładnie wymieszać (na początku łyżką, a potem za pomocą dłoni) i połączyć z kakao.
Na końcu do masy wmieszać posiekaną czekoladę.
(Najlepiej, aby czekolada nie była zbyt mocno rozdrobniona.)
Ciasto rozwałkować i wykrawać z niego dowolne kształty.
(Można też ulepić kuleczki - następnie mocno je spłaszczając.)
Ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec 12-14 minut w 180 stopniach.
(Spód powinien być lekko zarumieniony, ale należy uważać, aby nie przypalił się.)

(*) Robiłam serduszka i każda porcja ciasta na takie ciasteczko miała wielkość odrobinę większą od orzecha laskowego.

4 komentarze:

  1. Niestety ciasteczka są niesmaczne. Wielka szkoda, bo dzieciaki sie nastawiły na ciasteczka. Konsystencja rozlatująca się,ale to nie problem. Smak jest dziwny, nie wiem, o co chodzi, ale naprawdę dziwny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co poszło nie tak, bo ciasteczka nie powinny się rozlatywać. Może to zależy m.in. od składników jakich pani użyła?

      Usuń
    2. Zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem. Być może to nie nasze smaki, szkoda, bo wygląd i opis Twoich ciasteczek bardzo zachęca do upieczenia ich. Może innym zasmakują, pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Smak też zależy od użytych produktów. Moja mąka lekko słodkowata i olej nierafinowany. Mam nadzieję, że też taki dodałaś.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger