niedziela, kwietnia 10, 2016

Kotlety z kaszy jęczmiennej (z pieczarkami)






Pierwszy raz robiąc takie kotlety - była przekonana, że będę musiała sama jeść je przez kilka dni...
Nie dlatego, że niedobre, ale dlatego, że moja rodzina preferuje bardziej klasyczne potrawy.
I jak to się zakończyło?
Nie starczyło nam (na 3 osoby) na jeden obiad, a potem usłyszałam: "Kiedy zrobisz takie same kotleciki?".
 Fakt, są rewelacyjne i dla mnie smakują bez jakichkolwiek dodatków.
Można je podawać z różnymi sałatkami, sosami, czy gulaszem.
A co z tymi, którzy nie przepadają za kaszą jęczmienną?
Zapewniam, że taki kotlet podbije ich kubki smakowe!

(10 niewielkich sztuk)
120g kaszy jęczmiennej z pieczarkami (1 saszetka)
2 jajka
1 cebula (mała)
1 ząbek czosnku
20g żółtego sera
2 łyżki bułki tartej  
sól, pieprz
Dodatkowo: 
bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia

 Kaszę ugotować (na sypko) wg przepisu z opakowania.
(Zawartość woreczka wsypać do 200 ml osolonego wrzątku i gotować około 15 minut - pod przykryciem. Garnuszek zdjąć z ognia i odstawić na dodatkowe 5 minut.)
Kaszę przełożyć do miski i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Dodać jajka, drobno posiekaną cebulę z czosnkiem oraz starty (na średnich oczkach tarki) ser.
Całość doprawić do smaku, wymieszać i połączyć z bułką tartą (aby masa nie rozpadała się).
Z masy formować (delikatnie) niewielkie (okrągłe) kotlety, które następnie należy obtoczyć w bułce tartej.
Smażyć (na rozgrzanym oleju) z obu stron.
(Kotleciki powinny być zarumienione.)
Odsączyć z nadmiaru tłuszczu - na ręczniku kuchennym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger