wtorek, września 27, 2016

Gotujemy pełną parą. Gorączka lodu - książka kucharska dla dzieci - recenzja


"Gotujemy pełną parą. Gorączka lodu" to książka kucharska dla dzieci, którą możecie nabyć na stronie Wydawnictwa Zielona Sowa.

Jej autorką jest Katarzyna Błażejewska-Stuhr.

Kto to taki?

Pani Katarzyna z zawodu jest dietetykiem klinicznym i psychodietetykiem.
A prywatnie?
To mama dwójki dzieci oraz autorka kilku książek o zdrowym żywieniu.

Dlatego też omawiana publikacja zawiera mnóstwo rad oraz przepisów na pełnowartościowe i urozmaicone posiłki, które posmakują nie tylko dzieciom.

Książka jest skierowana do młodszych czytelników, ale przyznam, że i starsi znajdą w niej wiele ciekawych informacji oraz fajnych pomysłów na smczne oraz proste dania.
 Ja na pewno!

 
Jajko sadzone w foremce z papryki, batony musli, zupa marchewkowo-migdałowa, krem z cukinii, pizza, quiche, bałwankowe klopsiki rybne z sezamem, babeczki owsiano-bananowe...
... to tylko niektóre pyszności zaprezentowane w książce!


Wszystkie potrawy kuszą nie tylko wyglądem, ale jak wspomniałam - są zdrowe i proste w przygotowaniu.




Przepisy zawarte w książce zostały zainspirowane bajką "Kraina Lodu".
To właśnie jej bohaterowie zabiorą małych/większych kucharzy w pasjonującą podróż i przekonają, że gotowanie to nie tylko nudny obowiązek, ale tak naprawdę to świetna zabawa!
(Ja wiem to od dawna!)

Kto jest już chętny chociażby na przepis zupy pieczarkowej Oakana, domowy tort lodowy dla Olafa, czy zawijasy naleśnikowe Elsy?



Brzmi ciekawie, prawda?

Pisałam już o tym wyżej...

Książka jest źródłem przepisów oraz wielu ciekawostek i informacji.
Dlatego podzielona została na 6 części, ponieważ nie bez znaczenia pozostaje ilość posiłków spożywanych w ciągu dnia.

(6 części = 6 posiłków)







Każdy rozdział zaczyna się od ciekawostek i propozycji na zabawy kulinarne.




Moje zdanie:

Skończyłam już 30 lat, mam jakieś tam doświadczenie w kuchni, ale książka tak mi się spodobała, że z chęcią zatrzymam ją w swojej kulinarnej biblioteczce.
Przyznam, że brakuje mi kilku małych rączek do pomocy, ale jak na razie kuchenne zabawy pozostaną w wersji solo, czasem z mężem...

 

Nie mniej jednak książę polecam wszystkim rodzicom, które posiadają dzieci chętne do pomocy w przygotowaniu rodzinnych posiłków.

"Obudź w dziecku ciekawość i zainspiruj je!
Odkryjcie, jak fascynującą przygodą i okazją do fantastycznej zabawy jest wspólne gotowanie."

Książa zachwyca bardzo ładną i kolorową szatą graficzną.
Już samo jej przeglądanie daje wiele radości, że aż się chce przygotować wszystkie potrawy na raz.

Na pewno kilka z nich znajdzie się na moim blogu, a zacznę od batoników musli i paru apetycznych zup.
 

"Gotujemy pełną parą (...)" polecam nie tylko do świetnej zabawy, ale także tym (powinnam napisać rodzicom, ale... pominę ten fakt), którzy lubią prostą i zdrową kuchnię.

Dane o książce:

Autor: Katarzyna Błażejewska-Stuhr
Liczba tron: 80
Format: 21,5 x 27,5 cm
Oprawa: zintegrowana
Rok wydania: 2016
 Wydawnictwo: Zielona Sowa


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger