Przepis autorski (mój).
Kurczak jest bardzo smaczny, aromatyczny i idealnie doprawiony.
Melasa z granatu rewelacyjnie nadaje się do marynowania wszelkiego rodzaju mięs, ponieważ powoduje, że mięsko apetycznie kruszeje.
Cukry w niej zawarte podczas pieczenia/smażenia karmelizują się na jego powierzchni, dzięki czemu środek jest niezwykle miękki i soczysty.
Słodko-kwaśny smak melasy podkreśli charakter niejednego dania.
Pamiętacie mój dip do kotlecików z kaszy bulgur (klik)?
Melasa doskonale sprawdzi się też w sałatkach.
około 800g dowolnych części z kurczaka (użyłam filecików z udek)
Marynata:
2 łyżki melasy z granatu
3 łyżki oleju
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1-1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka czosnku granulowanego (płaska)
1/3 łyżeczki suszonego rozmarynu
1/4 łyżeczki papryki słodkiej
Wszystkie składniki marynaty umieścić w misce i dokładnie wymieszać.
Kurczaka umyć, osuszyć i obtoczyć w marynacie.
Całość przykryć i odstawić do lodówki - najlepiej na całą noc.
Po tym czasie mięso umieścić w rękawie do pieczenia, związać i włożyć do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 100 minut w 180 stopniach.
Piec około 100 minut w 180 stopniach.
(Kurczak będzie rumiany nawet bez rozrywania worka.)
(Czas pieczenia zależy od wielkości kawałków. Mniejsze pieką się szybciej - wiadomo.)
Melasę i inne produkty można nabyć tu (klik w zdjęcie):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!