wtorek, maja 24, 2016

Kruche grahamki z nasionami konopi i truskawkami





Ciasteczka są pyszne i można nimi zajadać się bez wyrzutów sumienia (oczywiście z umiarem).
Idealnie zaspokajają mały głód i wielką ochotę na "coś słodkiego".
Dodatkowo przyjemnie chrupią i niezwykle kuuusząco pachną!
Wzbogaciłam je o truskawki liofilizowane oraz łuskane nasiona konopi.
Truskawki - dzięki liofilizacji zachowują wszystkie walory odżywcze, co świeży owoc.
Natomiast nasiona konopi to wieka skarbnica kwasów omega, witamin oraz przeróżnych minerałów.
Całość komponuje się przepysznie, ale możecie też dodać bakalie, czy np. cynamon.
Ciasteczka podczas pieczenia zachowują swój pierwotny kształt, dlatego można nadać im niecodzienny kształt oraz wzór - co bardziej spotęguje ich apetyczność.

(około 27 sztuk)
90g masła/margaryny
150g pudru ze zmielonego ksylitolu (w wersji mniej zdrowej może być zwykły cukier puder) 
1 jajko
250g mąki pszennej graham (użyłam typu 1850)
1 szczypta soli
Dodatkowo:
4 łyżki nasion konopi (łuskanych)
4 łyżki truskawek liofilizowanych (pokruszonych)
Opcjonalnie:
1 łyżka kakao/korabu (na poczet 1 łyżki mąki)

 Masło/margarynę utrzeć z cukrem, a następnie połączyć z jajkiem.
Wsypać mąkę, sól i po wymieszaniu - nasiona konopi z truskawkami.
(Można dodać korab lub kakao. Wtedy należy użyć odrobinę mniej mąki.)
Całość dokładnie wyrobić do uzyskania jednolitej konsystencji.
Ciasto rozwałkować (w razie potrzeby podsypując mąką) na grubość około 5 mm i wykrawać z niego dowolne kształty (u mnie kółka o średnicy 6 cm).
Ciasteczka ułożyć na blasze wysłanej papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 12 minut w 190-200 stopniach.
(Powinny być delikatnie zarumienione. Pieczone dłużej staną się twarde.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger