sobota, lipca 01, 2023

Zielko płyn do płukania tkanin egzotyczny - recenzja

 
Lubicie jak pranie ładnie pachnie? Ja uwielbiam, więc płyn do płukania tkanin to mój nieodzowny towarzysz każdego prania. Moja rodzina nie ma uczulenia na takie środki, dlatego też najczęściej wybieram taki, który po prostu przekonuje mnie swoim zapachem oraz trwałością. Jakiś czas temu w boxie z kosmetykami od Pure Beauty (pełna zawartość do przejrzenia tu - klik) znalazł się produkt przydatny w domu, czyli właśnie płyn do płukania tkanin o bardzo fajnym składzie i ciekawym zapachu. Z pewnością spodoba się alergikom!

Płyn do płukania tkanin z lanoliną


Płyn w swoim składzie posiada aż 99% składników pochodzenia naturalnego. Jest całkowicie przyjazny nie tylko dla tkanin, ale również nawet dla delikatnej i podatnej na alergie skóry. Dodam, że wszystkie produkty Zielko są biodegradowalne.
 

Płyn łatwo się dozuje i jak dla mnie jest dość wydajny. Zawiera lanolinę, która przyjemnie zmiękcza tkaniny. 
 


Dozowanie


  • woda miękka - 35 ml płynu
  • woda średnia - 45 ml płynu (nakrętka)
  • woda twarda - 55 ml płynu

Zapach

 
Płyn posiada ładny, egzotyczny aromat oraz wyczuwalną nutę octu, która mnie zastanowiła. Początkowo uważałam, że ubrania po użyciu płynu nie będą miały zapachu, ponieważ nie jest on jakoś intensywny, a wręcz za delikatny. I ten ocet... Jednak octu absolutnie nie czuć, a delikatny, owocowy zapach pozostaje na tkaninach, lecz utrzymuje się krótko. To dobra opcja dla osób, które lubię mieć odświeżoną garderobę bez żadnych aromatów.


Jestem ciekawa czy używacie płynów do płukania tkanin. Zapewne większość z Was odpowie, że tak, ale czy zwracacie uwagę na skład produktów? Co myślicie o płynie Zielko? Może ktoś już stosował?


  • Skład: Fatty acids, C18 unsatd., reaction products with triethanolamine, di-Me sulfate-quaternized, Calcium Chloride, Lanolin, Parfum, Limonene, Hexyl cinnamal, Linalool, Geraniol
  • Pojemność: 400 ml
  • Cena: minimum 15 zł

Wpis powstał w ramach współpracy/testowania produktów z Pure Beauty. Co ważne, sama wybrałam ten produkt do prezentacji.

10 komentarzy:

  1. Zużyłam i nie wrócę. Nie przekonał mnie. Zdecydowanie wolę Coccolino.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam swoich faworytów, ale mi ten płyn się spodobał. Na szczęście nie mam alergii na takie rzeczy, więc mogę stosować każdy płyn. Dużo osób niestety nie ma takiego wyboru, a płyn Zielko nie uczula.

      Usuń


  2. Nie kupowałam nigdy takich. Będę musiała wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią wypróbowałabym ten płyn.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam, ale według mnie niczym specjalnym się nie wyróżnia 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spotkałam się z nim jeszcze, ale mam swoje sprawdzone płyny i chyba przy nich pozostanę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ocet w płynie do płukania? Dobrze, że go później nie czuć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę go wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiłaś mnie tą recenzją, może się rozejrzę, również lubię ładnie pachnące płyny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem czy długo utrzymuje się zapach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger