poniedziałek, maja 14, 2018

Konkurs - Di bloguje & Canpol babies - do wygrania 2 zestawy CUTE ANIMALS


  Kochani mam dla Was obiecany konkurs!

  Dzięki mojemu udziale w Blogosferze na stronie Canpol babies do wygrania są świetne nagrody, które jestem pewna, że przydadzą się Waszym Maluszkom.

Wierzę w Wasze zaangażowanie, dlatego proponuję bardzo prostą zabawę.
Wystarczy wykonać jedno zadanie!


O to one:

1. Podajcie propozycje na dzienne menu dla rocznego dziecka.

Odpowiedzi umieszczajcie w komentarzu tu pod postem - na blogu.
(Tylko takie zgłoszenia będą brane pod uwagę.)

Jedna osoba może dodać 1 wpis.
Macie czas do 21 maja 2018 r.
To ważna dla mnie data, gdyż moja córka wtedy obchodzi swoje 1 urodziny.
Zwycięzców poznacie maksymalnie do dnia 26 maja (Dzień Matki) - informację o tym opublikuję na blogu i fanpage.


Miło będzie jak:

- polubicie fanpage Di bloguje
-  udostępnicie konkurs na własnych profilach facebookowych

Nagrody ufundowała firma Canpol babies i są to 2 zestawy CUTE ANIMALS!
Oznacza to, że wybiorę 2 zwycięzców!


Wysyłka nagród na terenie Polski!

Zapraszam do zabawy, która jest jednoznaczna również z akceptacją tego regulaminu - klik!

WYNIKI:

Ciężko było mi wybrać tylko 2 osoby, bo moim zdaniem każde zgłoszenie zasługuje na nagrodę.
Jednakże musiałam dokonać wyboru i zestawy Canpol babies trafią do:

- Magdaleny Imielińskiej
- Alicji

Poproszę panie o dane (imię, nazwisko, adres, numer telefonu dla kuriera) do wysyłki nagród na meila: jdiana@onet.eu.
Czekam do 28 czerwca.

Gratuluję!

20 komentarzy:

  1. Mój maluch ma 13 mc jego menu wygląda mniej więcej tak
    śniadanie : bułeczka z twarożkiem albo wędlinką , czasem jajecznica
    2 śniadanie : jogurcik naturalny czasem dodajemy owoce
    obiad : czasem zupka , czasem ziemniaczki z mięsem lub rybką na parze
    deser : owoce
    kolacja : kaszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Na śniadanie proponuję owsiankę z 1łyżki kaszki krakowskiej i płatków owsianych ,oraz szczypty miodu. Owsianka nie powinna być słodka, miód tylko dla przełamania smaku i pod warunkiem że dziecko nie jest uczulone. Przed obiadem można podać dziecku kawałeczki kolorowych owoców, niech samo je, kolory sprawia że będzie to dla niego niezła zabawa. Na obiad proponuję zupę, z mięsa cielecego z kaszą kukurydzianą np.ziemniakiem i warzywami. Po ugotowaniu zupa oczywiście ma być zmielona. Na drugie danie proponuję klopsiki z mięsa indyczego lub jagnięcego,może być mieszane. Klopsiki gotujemy na wodzie. Można też zrobić dla dziecka gulaszyk, robiąc podobnie jak klopsiki, danie bardzo atrakcyjne dziecko chętnie zjada. Na kolacje może być jajeczniczka na maśle zrobiona na parze, albo na bardzo lekkim ogniu, powinna być lekko ścięta. Jeżeli dziecko nie jest karmione piersią to między posiłkami popija herbatkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zgłoszenie. Aż sama zgłodniałam :)

      Usuń
  3. Witaj:)
    akurat jesteśmy w temacie, bo Alicja niedawno skończyła roczek i jest strasznym łakomczuchem. Będzie cięzko więc wybrac jedną propozycję menu:)
    No ale tak, zacznijmy od tego, że moim zdaniem posiłki takiego malucha powinny składac się z produktów jak najbardziej sezonowych, bo takie są najzdrowsze i najsmaczniejsze. I wszystko zalezy od tego ile dziecko ma ząbków i co da radę już zjeść. Posiłki staram się też dopasowąć tak, aby starszej córce tez smakowało i żebyśmy wszyscy mogli zjeść, bo przeciez nie zawsze jest czas gotować dla każdego z osobna (oczywiscie dla takiego malucha doprawiamy mniej) Ale przykładowe nasze menu:

    Śniadanko: delikatna jajeczniczka z zielona cebulką (moja akurat uwielbia), do tego kromeczka z masełkiem i herbatka.

    II śniadanko: owoc (a najlpiej kilka) pokrojony tak, żeby dziecko mogło zjeśc samo. Przewaznie jabłko, banan lub gruszka ale czekamy już na lato i dojrzałe brzoskwinie, śliwki i truskawki. W porze drugiego śniadania jestesmy na spacerze więc dochodzą do tego jakieś chrupki kukurydziane lub najlepsza rzecz na świecie czyli sucha buła;)

    obIAD: zupka. Zupki lubią wszystkie dzieci i cieżko wybrac najlepszą ale propnuję ryżankę. To taki rosołek, pod koniec gotowania wsypuję ryż i mamy cos między rosołem a krupnikiem. Do tej zupy wszystkie warzywa ścieram na tarce, żeby dziecko je także zjadło.
    Drugie danko: ziemniaczki lub kuskus, klopsiki (mięsne lub rybne) z sosikiem i gotowana fasolka szparagowa (koniecznie wyjadana polacami;)i obowiązkowo do obiadu domowy kompocik, niezbyt słodki.

    Podwieczorek: kawałek domowego suchego ciasta (np. babka) + jogurt z owocami albo kromeczka chleba z masłem, twarożkiem i polana miodkiem.

    Kolacja: grysik na mleku z odrobiną soku malinowego albo ryżyk z jabłkami. Albo żeby nie było za bardzo mlecznie i słodko to po kanapka z pieczonym mięskiem i pomidorkami (jeśli dziecko pogryzie).

    No i oczywście w trakcie całego dnia maluch nieraz skubnie nam cos z talerza ale jak wiadomo, musi próbowac i poznawać nowe smaki. Wszyscy się dziwią jak wspaniale je i jak na razie nie było jeszcze problemu:)

    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zgłoszenie. Moja Natalka także ładnie je, uf. Odpowiedź wyczerpująca i z chęcią ją przeczytałam.

      Usuń
    2. Magdalena Imielinska15 maja 2018 13:10

      Ooooo w koncu znalazło sie jakies dziecko jedzące bo wszedzie niejadki 😉 to na pewno zasługa pyszności mamy więc brawo 😉

      Usuń
    3. Dziękuję. To chyba zasługa niepoddawania się na początku. Natalka za nic na świecie np. nie chciała próbować kaszek, ale i tak gotowałam, wywalałam i tak w kółko, aż w końcu się udało.

      Usuń
  4. Najwazniejsze to pozwalać dziecku jeść i probowac a nie od razu zakładać ze nie zje i nawet nie dac. A pozniej narzekać ze nic nie chce jesc. Dziecko samo wybierze co lubi. Moja ma 16 miesięcy i np.oliwki wcina jedna z drugą, wszyscy sie dziwią. Lepiej niech dziecko je to co lubi niz by miało jechać tylko na danonkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze napisane! Nikogo nie chcę pouczać, ale dla mnie Danonki to... Oj, za dużo w nich cukru. U nas jogurty naturalne idą na potęgę albo z owocami, które sama dodam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja córeczka która skończyła roczek je już bardzo podobnie do rodziców. Staramy się jeść zdrowo i wpajać córce zdrowe nawyki żywieniowe. Wiadomo co mama lub tata je dziecko też chętnie posmakuję. Nasze schemat menu:
    *Śniadanie: Kanapeczka z serem twarogowym i odrobiną dżemu roboty babci /lub kanapeczka z szyneczka i warzywami
    *II śniadanie jogurt naturalny z bananem lub innym owocem np. z borówką, brzoskwinią lub jabłuszkiem/ albo sam owoc
    Przed drzemką
    *obiad: zupka na zazwyczaj na udku lub innym mięsku np. jarzynowa, rosół czy pomidorowa
    Po drzemce
    *drugie danie obiadu mięsko lub rybka z np. ziemniakami lub ryżem lub kasza + surówką
    *kolacja: córka uwielbia kaszki wiec codziennie mamusia gotuje kaszkę manna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasza 13 miesięczna Basia najchętniej jako pełny zestaw dzienny widziałaby jedynie pierś, ale jest już starszaczkiem który od kilku miesięcy dostaje do skosztowania nowe pyszności, takie przykładowe menu z dnia dzisiejszego.
    Śniadanko:
    placuszki z twarogu półtłustego z jajkiem, odrobiną wanilii, łyżką mąki kokosowej i 2 łyżkami mąki pełnoziarnistej.
    Drugie śniadanko:
    miks owoców w miseczce, dziś mrożone jagody, banan, pierwsze truskawki i poziomki z naszych zbiorów, kilka jagód kamczackich z naszych krzaczków
    Obiadek:
    ryba na parze z ziemniakami na parze i brokułem tak samo przygotowanym, do rączki bo tak najbardziej smakuje a potem korzystają nasze koty bo kurek nie mamy :)
    podwieczorek:
    kilka łyżek jogurtu naturalnego, jeśli będzie nań ochota
    kolacja:
    kaszka Helpa 5 zbóż plus mus owocowy, truskawka z bananem i jagodą kamczacką póki jest i tyka nasza zdrowotna bomba :)

    Lubimy zdrowo, prosto i smacznie jeść :) tak samo kiedyś jadła starsza siostra i wciąż lubi proste i smaczne posiłki i często gotuję to samo dla jednej i drugiej a nie rzadko dla całej rodziny:)

    anya_86@wp.pl
    Anna Kowal-Gąska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zgłoszenie. Ja też lubię jak moja córka je zdrowo, prosto i smacznie :)

      Usuń
  8. Zdrowo, prosto, no i smacznie
    Każdy niech tak właśnie zacznie
    Bo u dziecka zdrowie to podstawa
    A w tym dieta nam pomaga
    Na śniadanie dajmy mleko
    Co od natury nie leżałoby zbyt daleko
    Oby ono było niemodyfikowane
    W pełni zdrowo klasyfikowane
    A na drugie coś słodkiego
    Może banan nada się do tego?
    A na obiad? Co by tu wymyślić?
    Może rybkę by tu upichcić.
    Oby tylko ości nie miała
    I pełno wartości odżywczych zachowała
    A na podwieczorek
    Dajmy warzyw pełen worek
    Marche z ziemiaczkami, w puree przyrządźmy
    Przecież tym nawet uraczylibyśmy gości ;)
    A kolacja to już pikuś
    Zje ją każdy, nawet dzikus ;)
    Może jogurt naturalny tu się nada
    Oby tylko bez cukru, taka nasza złota zasada
    W pełni on nam smakuje i naszym ząbków, nam nie psuje.

    Zdrowie u dziecka to postawa, dlatego w naszym jadłospisie staramy się omijać potraw modyfikowanych, niezdrowych, z barwnikami, bądź konserwantami. Omijamy wszelkim łukiem produkty, które są promowane, przez reklamy, a ich skład nam nie odpowiada. W naszej diecie, podstawą jest zdrowy rozsądek i lekkostawność :) Żadnych chipsów, słodyczy, czy też innych cudów. Jak już robimy coś słodkiego to kogiel-mogiel albo beze, którą same pieczemy :) Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie. To jest nasz piorytet.

    olywk@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry.

    Należę do osób, które mają to szczęście i posiadają dzieci niewybredne do jedzenia. Dzięki temu mam spore pole do popisu, ponieważ co podam to moje córki zjedzą. Obie mają 12 miesięcy. Ich dieta zależy ode mnie, więc staram się, aby była zdrowa, smaczna i dostarczała podstawowych składników odżywczych. Czasami mamy odstępstwa, ale na ogół staramy się trzymać naszego grafiku żywieniowego.
    O to on:
    - Śniadanie: Kaszka z owocami bądź musem. Kaszki co jakiś czas są inne, tak samo jak dodatki, więc mamy różnorodność.
    Do kaszek dodajemy odrobinę oleju lnianego i zmielone ziarenka np. pestek, siemienia lnianego, tak odrobinę.
    - II śniadanie: Owoc, mus owocowy, jogurt naturalny lub jogurt z owocami/musem. Czasami jogurt zastępujemy kefirem.
    - Obiad: Zupka lub drugie danie. Moje córki lubią makaron, więc na drugie danie zaproponuję spaghetti z gotowanym mięskiem i świeżymi pomidorami. Jako zupka to świetnie sprawdzi się prosta jarzynowa z odrobinką śmietany.
    Tu też króluje różnorodność, gdyż często córkom przyrządzam co innego. Jak mam mniej czasu to gotuję mix warzyw, makaron lub kaszkę jaglaną i kawałek mięska z kurczaka.indyka.
    - Kolacja: Kaszka przygotowana tak jak w przypadku śniadania lub jogurcik/kefir.
    - W międzyczasie są przekąski: szyneczka, biszkopciki, warzywa, owoce, chlebek. Wszystko do rączki.

    Pozdrawiam.

    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zgłoszenie. Czytając to wszystko - czułam, że to moje słowa. U nas jest bardzo podobnie.

      Usuń
  10. Ogólnie rzecz biorąc uwielbiam robić synkowi posiłki kolorowe oraz zawierające w sobie dużo fajnych składników czyli na śniadanko proponuje warzywny omlecik czyli na oliwie podsmażam paprykę w kostkę, troszkę cebulki do smaku, małe różyczki brokuł (kroje je w drobno czasem żeby nie były zbyt duże) i to zalewam jajkiem. Do picia różnie: kakao albo herbatka. Na drugie śniadanie polecam wymieszać jogurt naturalny z jakimś owocem, warto skorzystać z sezonowych np maliny czy borówki/Jagody ale jabłko też będzie super :) Na obiad polecam pyszne, zdrowe i mięciutkie dla takiego dziecka kotleciki z mięsa mielonego z indyka lub Wołówo - wieprzowego Ja je robię tak: mięso mielone mieszam w misce z jajkiem dodaje garść płatków owsianych, liście szpinaku, paprykę w kostkę, kukurydzę ( opcjonalnie), lekko podsmazona cebulkę w kostke, troszkę soli i mieszam to, formuje kotleciki takie płaskie i smażę. Do tego podaję ziemniaki purree i buraczki. Moj synek uwielbia, są delikatne, mięciutkie. Można jakis sosik zrobić. Do obiadu podaję wodę z sokiem malinowym albo inny sok np jabłkowy rozcienczony z wodą. Na podwieczorek proponuję pałeczki marchewki lub ogórka zielonego do chrupania. Na kolacje małe kolorowe kanapeczki (czasem kroje nawet w jakieś formy łatwe do zjedzenia np kwadraty, trójkąty lub inne romby :D z szyneczka, chudym żółtym serkiem, pomidorkiem i szczypiorkiem albo wariant drugi :smaruje kanapki twarożkiem i kroje na nie rzodkiewke albo pomidorka koktajlowego(warto korzystać z sezonowych pyszności) i do tego herbatka. Także zdrowo i kolorowo - to nasze motto :) :) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dla pociechy :) :) :) Pozdrawiamy Sylwia Cichoń z synkiem Benjaminkiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję za zgłoszenie i za życzenia dla Natusi. Niestety konkurs trwał do wczoraj :(

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger