Przepis autorski (mój).
Już wiecie, że lubię różne kombinacje z kurczakiem, a najbardziej takie szybkie i niezbyt skomplikowane...
Tym razem przedstawiam Wam i jednocześnie polecam kurczaka w mleku.
Jest po prostu przepyszny, taki delikatny i soczysty.
Posiada przyrumienioną skórkę, apetyczny zapach i fajny mleczny sosik.
Świetnie komponuje się z przeróżnymi warzywami, więc nie ma problemu, abyście przed pieczeniem dorzucili swoje ulubione lub te, które macie pod ręką.
(Ja właśnie tak robię...)
3 ćwiartki z kurczaka (mogą być dowolne części z kurczaka)
papryka słodka
czosnek granulowany
pieprz
sól
Dodatkowo:
2 marchewki
1 cebula
1 szklanka mleka (*)
Kurczaka umyć, ja dodatkowo ćwiartki przecinam na dwie części i po osuszeniu dokładnie natrzeć przyprawami, a następnie ułożyć w naczyniu żaroodpornym.
(Wszystkie kawałki powinny leżeć obok siebie, a nie jeden na drugim.)
Dodać marchewkę uprzednio pokrojoną w grubsze plasterki.
Całość zalać mlekiem, przykryć folią aluminiową i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 70 minut - do miękkości.
(Czas pieczenia zależy od wielkości kawałków kurczaka.)
W trakcie pieczenia mięso należy obrócić na drugą stronę, a marchewkę przemieszać.
Z 15 minut przed końcem zdjąć folię, aby skórka nabrała złotego koloru.
(*) Ilość mleka zależy od szerokości naczynia żaroodpornego, ponieważ nie musi ono zakrywać kurczaka w całości.
Wystarczy, aby sięgało do 1/3 jego wysokości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!