Smaczna, tania i prosta wersja gulaszu, która praktycznie pasuje do wszystkiego.
Przeważnie robię go z samymi warzywami, ale tym rzem postawiłam na pieczarki.
Taki gulasz idealnie smakuje z ryżem, dowolną kaszą - czy ziemniakami.
Ostatnio podawałam go też z plackami ziemniaczanymi.
1/2 kg żołądków drobiowych
7-8 pieczarek
1 marchewka
1 cebula
2 listki laurowe
2 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
1/3 łyżeczki papryki słodkiej
1 cebula
2 listki laurowe
2 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka majeranku
1/3 łyżeczki papryki słodkiej
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
Zasmażka (*):
2 łyżki mąki (**)
2 łyżki masła/oleju
sól, pieprz
Zasmażka (*):
2 łyżki mąki (**)
2 łyżki masła/oleju
Ponadto:
olej
Opcjonalnie:
posiekana natka pietruszki, koperek
Opłukane żołądki przełożyć do garnka z wodą - zagotować, zlać wodę i ponownie umyć.
Gotować (do miękkości w osolonej wodzie) - przez około 1 godziny z dodatkiem listków laurowych i ziela angielskiego.
Gotować (do miękkości w osolonej wodzie) - przez około 1 godziny z dodatkiem listków laurowych i ziela angielskiego.
Podroby odcedzić, ostudzić i pokroić w paseczki.
Do garnka nalać świeżej wody, dodać pokrojoną marchewkę i ponownie gotować około 20-30 minut.
W międzyczasie podsmażyć posiekaną cebulę i pieczarki.
Do garnka nalać świeżej wody, dodać pokrojoną marchewkę i ponownie gotować około 20-30 minut.
W międzyczasie podsmażyć posiekaną cebulę i pieczarki.
Całość przełożyć do mięsa.
Przygotować zasmażkę.
Na patelni rozgrzać masło i wsypać mąkę (energicznie mieszając, aby nie powstały grudki).
Smażyć do nabrania złotego koloru.
Zasmażkę dodać do garnka (mieszając) wraz z majerankiem, papryką i odrobiną gałki muszkatołowej.
Gotować - aż sos zgęstnieje.
Doprawić do smaku i opcjonalnie posypać posiekaną zieleniną.
Przygotować zasmażkę.
Na patelni rozgrzać masło i wsypać mąkę (energicznie mieszając, aby nie powstały grudki).
Smażyć do nabrania złotego koloru.
Zasmażkę dodać do garnka (mieszając) wraz z majerankiem, papryką i odrobiną gałki muszkatołowej.
Gotować - aż sos zgęstnieje.
Doprawić do smaku i opcjonalnie posypać posiekaną zieleniną.
(*) Gulasz można zagęścić samą mąką, ale moim zdaniem z zasmażką zyskuje na smaku.
(**) Do zasmażki przeważnie używam mąki pszennej, ale czasami przygotowuję wersję bezglutenową i wtedy wybieram mąkę kukurydzianą - bądź ryżową.
Z praktyki wiem, że nie każda mąka ładnie łączy się z tłuszczem - zleży to od firmy.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!