Pomysł Magdy Gessler z moimi małymi modyfikacjami.
Mleko doskonale skrusza mięso i zachowuje jego soczystość.
Natomiast dodatek przypraw - nadaje kotletom idealnego smaku.
Tak przygotowane kotlety są miękkie, delikatne i wręcz rozpływają się w ustach.
700-800g karkówki/schabu/boczku
Marynata:
1/2 szklanki mleka
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
1 listek laurowy
sól, pieprz
Dodatkowo:
2 jajka + 3 łyżki mleka
bułka tarta do obtaczania
olej do smażenia
Mięso umyć, osuszyć, pokroić na kotlety i rozbić tłuczkiem do mięsa (nie za cienko).
Cebulę z czosnkiem obrać i pokroić, a listek laurowy pokruszyć.
Kotlety poukładać w misce.
Każdą warstwę oprószyć solą i pieprzem oraz obłożyć cebulą i czosnkiem.
Na wierzch wrzucić listek laurowy.
Całość zalać mlekiem i wstawić do lodówki na około 5 godzin.
Po tym czasie kotlety wyjąć z marynaty mlecznej i delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem.
Cebulę z czosnkiem obrać i pokroić, a listek laurowy pokruszyć.
Kotlety poukładać w misce.
Każdą warstwę oprószyć solą i pieprzem oraz obłożyć cebulą i czosnkiem.
Na wierzch wrzucić listek laurowy.
Całość zalać mlekiem i wstawić do lodówki na około 5 godzin.
Po tym czasie kotlety wyjąć z marynaty mlecznej i delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem.
Następnie każdy plaster mięsa obtoczyć w bułce tartej, zanurzyć w jajku
rozmąconym z mlekiem i ponownie opanierować w bułce tartej.
Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron (nie żałować tłuszczu).
(Czas smażenia zależy od grubości kotletów.)
Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron (nie żałować tłuszczu).
(Czas smażenia zależy od grubości kotletów.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!