piątek, marca 08, 2019

Smalec z czerwonej fasoli/Najprostsza pasta fasolowa



Już Wam prezentowałam wegański a'la smalec z białej fasoli, który dodatkowo zawierał chrupiące skwareczki z kaszy gryczanej - klik.
Tym razem chciałam przedstawić delikatniejszą pastę, która jest też prostsza w przygotowaniu, ale także baaardzo smaczna!
To propozycja nie tylko dla miłośników fasoli, osób będących na diecie wegańskiej, ale dla wszystkich tych, którzy uwielbiają smalczyk i smaczne pasty do chleba.
Ja mogłabym go jeść codziennie...
Polecam!

1 szklanka ugotowanej/z puszki czerwonej fasoli (1 szklanka = 250 ml)
1 cebula (duża)
sól, pieprz
Dodatkowo:
 olej roślinny do smażenia
 
Cebulę drobno posiekać oraz podsmażyć na niewielkiej ilości oleju.
Natomiast fasolę należy zblendować na jednolitą konsystencję i następnie wymieszać z cebulą.
Całość doprawić do smaku.
(Jeśli pasta jest za sucha można dodać łyżkę wody lub zalewy z fasoli - w przypadku, gdy została użyta fasola konserwowa.)
 
 
 Inspiracja z moimi modyfikacjami z książki "Zdrowe przekąski" autorstwa Moniki Morozowskiej.

4 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger