Czekoladowo-kokosowy torcik z białej fasoli konserwowej (bez mąki)

 Czy uwierzycie, że istnieje tort który nie pójdzie w boczki, a jego przygotowanie zajmuje kilka chwil?

 To naprawdę możliwe!

Ciasto na bazie fasoli jest przeeepyszne, takie czekoladowo-kokosowe, kuszące zapachem i wilgotne.

W ogóle nie czuć co jest w nim podstawowym składnikiem!

Fakt, prezentowany torcik przełożyłam klasyczną bitą śmietaną, która nie jest fit, ale Wy możecie użyć bitej śmietany z mleczka kokosowego.

Przepis znajdziecie tu - klik.

Całość w obu wersjach jest rewelacyjna - zarówno dla tych dbających o linię jak i osób wolących tradycyjne słodkości.

Moja rodzina i znajomi zajadają się takimi torcikami!

Pooolecam!

 (Tortownica o średnicy 20 cm)

Ciasto:

1 puszka białej fasoli konserwowej

2 jajka

100g jogurtu naturalnego

100g ksylitolu

3 łyżki kakao

3 łyżki wiórków kokosowych

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Bita śmietana:

200 ml śmietanki 36%

1 łyżka ksylitolu

1 łyżka wiórków kokosowych

Do dekoracji:

wiórki kokosowe

Przygotować ciasto.

Fasolę odsączyć z zalewy, przełożyć na sitko i opłukać pod bieżącą wodą.

Następnie tak przygotowaną fasolę z jajkami dokładnie zblendować na jednolitą masę.

Dodać jogurt, ksylitol, kakao oraz wiórki do pieczenia.

Całość zmiksować i przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia.

Piec w rozgrzanym piekarniku przez około 40 minut (do tzw. "suchego patyczka") w 180 stopniach.

Ostudzone ciasto przekroić na 2 części.

Przygotować bitą śmietanę.

Kremówkę z cukrem ubić na sztywno i delikatnie połączyć z wiórkami.

Ubitą śmietanką przełożyć ciasto i posmarować wierzch.

Całość posypać wiórkami kokosowymi oraz udekorować według uznania.

Użyłam wiórków kokosowych i ksylitolu Japar.